poniedziałek, 5 czerwca 2017

9. Co do diabła?

   Czułam pod plecami miękki materac. Byłam przykryta ciepłą kołdrą. Całe ciało miałam gorące. Aż mnie piekło. Chciałam otworzyć oczy, ale nie mogłam. Tak jakby ktoś je skleił.
- Chyba się budzi - usłyszałam czyjś głos, nie mogłam go rozpoznać.
- Avalon - powiedział ktoś cicho i słodko - Kochanie, otwórz oczy.
- Nie mogę - próbowałam ponownie je otworzyć - Nie daję rady.
- Uspokój się córuś - tata, a tak przynajmniej mi się wydaje, chwycił mnie za rękę - Uwierz, że Ci się uda, a tak będzie.

niedziela, 7 maja 2017

8. Pora ich uświadomić

         Znowu miałam ten sen. Śni mi się co jakiś czas. Zawsze tak samo.
         Leżałam i patrzyłam w sufit od jakiś 30 minut analizując go. Nic mi nie przychodziło do głowy. Do tego bolała mnie odkąd się obudziłam. Wczoraj za dużo wypiłam. Jeszcze ta sytuacja z łazienki. Co to w ogóle miało być? Raczej mi się to do końca nie przywidziało. Nadal miałam czerwone miejsca cięcia. I o co chodziło z tą "Pradawną"? Nic nie kumam.

niedziela, 9 kwietnia 2017

7. Przywidzenie

       Po obiedzie, który odbył się jakąś godzinę temu, Em zaczęła szaleć. Dziś mamy iść do klubu na imprezę. Będzie to ich pierwsza, ale nie ostatnia zabawa w LA. Jak to określiła Małpa "Chcę się wpasować". Dlatego od godziny przekopuje walizkę w poszukiwaniu czegoś co jej zdaniem będzie dobre.
         Kuba jakoś się tym zbytnio nie przejął, więc razem ze mną gra na konsoli.